niedziela, 24 lipca 2011

Nieudany Rehab :-(



Nasz blog jest dziennikiem naszej podróży i z zasady nie komentujemy bieżących wydarzeń, ale dzisiejszy dzień jest szczególny. Głęboko poruszona śmiercią Amy, wznoszę dziś toast za jej pamięć i słucham jej niezwykłego głosu. Wypijmy dziś za dziewczynę, która już za życia stała się legendą i niestety nie dała sobie z tym rady.

P.

1 komentarz:

  1. Drogie dziewczyny - co trzeci "celebryta" nie daje sobie rady ze swoją sławą, pieniędzmi, osobowością....Można powiedzieć: mieli szansę, nie potrafili sobie z sobą poradzic, coś im nie wyszło.. Natomiast obecność w świecie takich dewiantów jak ów Norweg co wystrzelał cały obóz młodzieżowy - jest prawdziwym dramatem tego porąbanego świata. On tym dzieciom nie dał szansy, zabijał w imię obłąkanej ideologii... Tu jest miejsce na smutną refleksję.. Wy przez taki akurat świat jedziecie... Obyście nie trafiły na takich szaleńców!!!! Pozdrowienia TP

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.