Dziewczyny, dostałam namiar na bloga od Seci;) nie pijcie alko na czerwonym placu, bo zwijają na dołek (kiedyś leciałam z kolegami do Peru i mieliśmy postój w Moskwie i zwinęli mi kumpli, nie było łatwo ich odzyskać;)))) trzymam za Was kciuki, będę codziennie zaglądać na bloga. buziaki. Popiołka
Popiolka, nie pijemy na Placu Czerwonym tylko w hostelu, w ktorym jest napis "W naszym hostelu nie zezwala sie na picie alkoholu. Ale jesli juz to robisz to badz cicho i nie przeszkadzaj innym gosciom" :-)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziewczyny, dostałam namiar na bloga od Seci;) nie pijcie alko na czerwonym placu, bo zwijają na dołek (kiedyś leciałam z kolegami do Peru i mieliśmy postój w Moskwie i zwinęli mi kumpli, nie było łatwo ich odzyskać;)))) trzymam za Was kciuki, będę codziennie zaglądać na bloga. buziaki. Popiołka
OdpowiedzUsuńhttp://i36.tinypic.com/2rc8iah.jpg
OdpowiedzUsuńDzieki Robak:-)
OdpowiedzUsuńPopiolka, nie pijemy na Placu Czerwonym tylko w hostelu, w ktorym jest napis "W naszym hostelu nie zezwala sie na picie alkoholu. Ale jesli juz to robisz to badz cicho i nie przeszkadzaj innym gosciom" :-)